DZIEŃ JEDENASTY Kolejna pani, "spokojna", też wdowa, z okolic Rzeszowa. Jak się okazało, to cała szóstka [...], pochodzi z województwa podkarpackiego (dawniej rzeszowskiego), z wyjątkiem mnie. Atmosfera była swobodna: opowiadaliśmy humoreski i kawały, także "solone" [...], epizody z naszego życia... I tak od 19.00 do 22.30 spędziliśmy, kulturalnie i wesoło (bez śpiewów) kuracyjne "ostatki" 2008…