Na spotkanie z generałem przybyli członkowie nałęczowskiego KOR LOK oraz zaproszeni goście:
przewodniczący Sejmiku Województwa Lubelskiego i przewodniczący Rady Wojewódzkiej SLD, p. Jacek Czerniak, prezesi i członkowie władz organizacji kombatanckich, wyżsi oficerowie Wojska Polskiego, szefowie stowarzyszeń byłych wojskowych, Ligi Obrony Kraju z Lublina, Puław i Warszawy, w tym członkowie Pocztu Honorowego KOR LOK w Nałęczowie, władze Nałęczowa, z burmistrzem p. Andrzejem Ćwiekiem i przewodniczącą Rady Miasta Nałęczów p. Martą Głos. Przybyły także delegacje zaprzyjaźnionych klubów żołnierzy rezerwy z: Warki, Krosna, Jasła, Lublina, Puław i Wąwolnicy oraz wielu innych miłych gości.
Po wysłuchaniu "marsza generalskiego" spotkanie otworzył prezes nałęczowskiego KOR LOK, ppłk rez. mgr Leon Ginalski. Przywitał gen. Olszewskiego i przybyłych gości, zapoznał zebranych z historią bardziej znanych, spośród 140, członków Pocztu Honorowego naszego klubu. A są wśród nich m.in.: pierwszy prezydent RP, gen. armii Wojciech Jaruzelski, ostatni prezydent RP na Uchodźstwie, Ryszard Kaczorowski; byli i obecni parlamentarzyści i ministrowie rządów RP, a wśród nich - profesor dr hab. Longin Pastusiak, doktor Grzegorz Kurczuk, poseł Jan Łopata; lubelski abp senior, prof. dr hab. Bolesław Pylak; generałowie broni Zygmunt Huszcza i Tadeusz Szaciłło. Spośród tych, którzy odeszli na zawsze: walczący w obronie Polski i Wielkiej Brytanii, legendarny pilot generał brygady Stanisław Skalski i pilot porucznik, a później znany aktor fi lmowy Mieczysław Pawlikowski (odtwórca Zagłoby w serialu "Przygody pana Michała"), również żołnierz powstania warszawskiego i twórca "czerwonych beretów", generał dywizji Edwin Rozłubirski. Od 16 czerwca br. nowym członkiem Pocztu Honorowego KOR LOK w Nałęczowie jest generał Ryszard Olszewski.
Wyróżniającym się w działalności społecznej członkom KOR LOK i aktywnie współpracującym z naszym klubem wręczone zostały odznaczenia resortowe i medale pamiątkowe. Przyjętym w szeregi klubu nowym członkom wręczono legitymacje i znaczki klubowe.
Generał Olszewski, dziękując za zaproszenie i gratulując prezesowi Ginalskiemu osiągnięć nałęczowskiego KOR LOK, zapoznał zebranych ze strukturą wojsk lotniczych i obrony powietrznej kraju, oraz ich rolą w ramach NATO. Wykład generała ilustrowany był barwnymi przeźroczami, podobnie jak druga część spotkania, w której generał opowiedział o swojej późniejszej misji ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej w Kambodży. Obejrzeliśmy slajdy ze spotkań oficjalnych i nieoficjalnych z przedstawicielami władz, z królem Kambodży, innymi ambasadorami, także cząstkę życia prywatnego rodziny Olszewskich na Dalekim Wschodzie. Po części oficjalnej odbyło się koleżeńskie spotkanie przy ognisku, z żołnierską grochówką, kiełbaskami z rusztu i chłodnym piwem. Wymieniono życzenia i prezenty oraz pozdrowienia od nieobecnych. Rozmawiano nie tylko o problematyce wojskowej. I tak, na zacisznym placu nad Bystrą, opodal "Zielonego mostku"( dzięki uprzejmości i pomocy dyrekcji i pracowników Zakładu Leczniczego "UN" i innych darczyńców), upłynął nałęczowskim rezerwistom oraz ich gościom pogodny, ciepły, czerwcowy wieczór... Byłem wśród gospodarzy i gości spotkania, smaczną grochówkę (z repetą), zakąszając pieczoną kiełbasą i popijając piwem, skonsumowałem i to co zapamiętałem, krótko - po wojskowemu - dla czytelników spisałem.