Wystawę ponad 40 obrazów otworzyła dyrektor Domu Kultury Bogusława Gałat. Twórczość malarską omówił historyk sztuki Stanisław Mrówczyński, a Stanisław Popek zaprezentował kilka wierszy poświęconych żonie.
Autorka prac wystawionych w Artemei jest doktorem psychologii w UMCS, studiowała też wychowanie plastyczne, pedagogikę i psychologię. Zajmuje się psychologią rozwoju człowieka, uzdolnieniami artystycznymi oraz terapią poprzez sztukę. Jest także autorką książki "Uzdolnienia plastyczne młodzieży" redaktorem naukowym kilku książek oraz autorką 60 rozpraw i artykułów. Jest także członkiem zarządu Fundacji Kuncewiczów i społecznym kustoszem "Kuncewiczówki" w Kazimierzu.
Obrazy olejne i akwarele maluje od wczesnej młodości. Uczestniczyła w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych w kraju i za granicą. W ostatnich latach zajmuje się głównie malowaniem kwiatów i motywów kwiatowych, techniką malowania nawiązując do akwareli japońskiej.
Ta chimeryczność jesieni, poprzez barwy nastrojów w kwiatach, zatrzymuje w sobie epizody... Stać ją na codzienne podpatrywanie rzeczy, ludzi, otaczających nas spraw. A jeśli więc inspirujące, otoczone lawiną marzeń sennych i rzeczywistości, to zarazem mgliste, bo w nadmiarze porywistego brzegu nostalgii liściem gorące i suche.
Kwiaty, nieskończone ikebany, zastygłe w ciszy seledynów, a błękit nieba - podejrzewam- spadły z palety, która skwierczy zmieszanym ugorem wiosny, lata i jesieni, nabiera w moim odczuciu szerszego znaczenia. Ja - poprzez Jej obrazy dostrzegłem człowieka, związek jego z przyrodą, przemijaniem.
Bohdan Saba