W związku z tym organizowane są dodatkowe zajęcia, zarówno w tych szkołach, jak i w NOK. Jestem uczennicą Gimnazjum Publicznego w Nałęczowie, więc przedstawię, na jakie kółka zainteresowań chodzą moi rówieśnicy. W naszej szkole można brać udział w następujących zajęciach pozalekcyjnych: Szkolne Koło Sportowe, Szkolne Koło Informatyczne, Szkolne Koło Teatralne, Szkolne Koło Chemiczne, Szkolne Koło Caritas, Szkolne koło PTTK, Szkolne Koło Dyskusyjne, Szkolne Koło Plastyczne. Cieszą się one dość sporym zainteresowaniem wśród uczniów naszej szkoły. Wielu nastolatków bierze także udział w zajęciach tańca nowoczesnego czy w Kółku Fotograficznym organizowanych przez Nałęczowski Ośrodek Kultury. Popularna wśród młodzieży jest również nauka języków obcych (część z nich jest wykładana również w NOK, np. j. francuski lub hiszpański). Duża część młodych ludzi uczy się języków poprzez korepetycje. Najczęściej dotyczy to języka angielskiego.
Takie małe miasto jak Nałęczów oczywiście stwarza ograniczone możliwości rozwoju zainteresowań, ale niektóre z dostępnych naprawdę przykuwają uwagę. Zwłaszcza jeśli chodzi o Prywatną Szkołę Muzyczną Pierwszego Stopnia Im. I. J. Paderewskiego w Nałęczowie. Jest to świetna okazja dla wszystkich młodych melomanów. Szkoła ta posiada uprawnienia szkoły publicznej, więc m. in. wystawia świadectwa honorowane na terenie całego kraju. Osobiście znam wiele osób w moim i podobnym do mojego wieku, które tam uczęszczają i są bardzo zadowolone z poziomu reprezentowanego przez tę placówkę.
Uczniowie, których zainteresowania wybiegają poza omówione powyżej, mają natomiast większy problem. Muszą je realizować prywatnie, w domowym zaciszu lub w gronie przyjaciół o podobnych zamiłowaniach. Hobby takie jak oglądanie filmów mogą urzeczywistniać poprzez chodzenie do kina. Nałęczowskie Kino "Cisy" jest przez wielu uznawane niestety za średnie rozwiązanie. Sala kinowa zajmuje dosyć małe pomieszczenie, jednak jak na nałęczowskie zapotrzebowanie jest ono wystarczające. Ceny biletów też są w porządku w porównaniu z cenami seansów w multikinach. Duży problem jednak stanowi bardzo mała oferta filmowa oraz fakt, że filmy są u nas wyświetlane z bardzo dużym opóźnieniem w stosunku do kin w większych miastach. Niektórych filmów w ogóle nie ma w ofercie Kina "Cisy", mimo że cieszą się wśród młodzieży ogromnym zainteresowaniem. Przykładem jest piąta część bardzo znanego i lubianego wśród nastolatków Harry'ego Pottera. Choć premiera miała miejsce już ponad rok temu, do tej pory nie wyświetlono go w Nałęczowie.
Gorzej jeśli chodzi o miejsca, w których nałęczowska młodzież mogłaby spędzać czas. W naszym mieście są same kawiarnie i restauracje dla dorosłych. Nie ma miejsc, gdzie nastolatek mógłby przyjść i posiedzieć w wolnej chwili. Kogo w naszym wieku interesuje spędzanie czasu w otoczeniu kuracjuszy w ponurej i cichej kawiarni? Chcielibyśmy, by to się zmieniło, a w Nałęczowie powstały nowe możliwości dla ich niepełnoletnich mieszkańców. Uzdrowisko podobno się rozwija pod względem rozrywkowym, ale czy można tak nazwać próbę stworzenia lodowiska, które jest małe i zrobione z plastikowych płyt zamiast lodu? Albo organizowanie corocznej Wigilii pod Pałacem Małachowskich, która okazuje się "bitwą o jedzenie"? Czy też może pięciominutowe Tour de Pologne, w którym musieli uczestniczyć obowiązkowo uczniowie wszystkich szkół?
Wniosek stąd taki, że nasze hobby możemy wprowadzać w życie tylko za pośrednictwem szkół lub NOK. Być może to i tak dużo, i powinniśmy się z tego cieszyć, ale każdy z nas, młodych ludzi, chce dążyć do osiągania swoich celów i marzeń, a wiele z nich jest również związanych z dobrą rozrywką, jakiej Nałęczów niestety nie może nam do końca zapewnić.