Przedrukowano opowiadanie Tadeusza Różewicza, któremu wydawnictwo dziękuje za zgodę na przedruk i rezygnację z honorarium - podziękowania otrzymali także autorzy mnóstwa doskonałych zdjęć za możliwość ich nieodpłatnego wykorzystania w wydawnictwie.
Publikacja ukazała się z okazji 40-lecia Muzeum Bolesława Prusa, dzięki pomocy finansowej; Kliniki Chirurgii Oka prof. Zbigniewa Zagórskiego w Nałęczowie, Lubelskich Zakładów Energetycznych "Lubzel" S.A. w Lublinie, "Nałęczowianki Sp. z o. o. w Nałęczowie, Zarządu Miejskiego w Nałęczowie, zarządu Powiatu Puławskiego.
Album został przygotowany pod redakcją: Haliny Bukowskiej, Wiesławy Dobrowolskiej- Łuszczyńskiej, Bożeny Kursowej, Anna Wziątek.
Bardzo zasłużył się przy wydaniu albumu Janusz Ogiński, członek TPN na stałe mieszkający w Nisku, ale zakochany w Nałęczowie- mówi Halina Bukowska, redaktor wydawnictwa, dyrektor Muzeum Prusa i prezes TPN w jednej osobie - Zachęcił nas, zmobilizował... był kilkanaście razy w Nałęczowie, zrobił bardzo wiele pięknych fotografii w tym zdjęcie na okładkę i tuż przed oddaniem do druku, zdjęcie wieży ciśnień.
40 lecie Muzeum Prusa zbiegło się z wydaniem albumu z fotografiami Nałęczowa, a trzeba pamiętać, że Prus też sam fotografował, był właścicielem aparatu fotograficznego. Album nawiązuje do "Kronik Tygodniowych" Prusa.
Wielką przyjemność sprawiła mi współpraca z Tadeuszem Różewiczem, który kiedyś tu w Nałęczowie pisał sztukę i jest wielbicielem Prusa. Różewicz zrezygnował z honorarium - mówi Pani Bukowska - był entuzjastycznie nastawiony do pomysłu przedrukowania jego opowiadania "To dla mnie radość i honor" - napisał do nas pan Różewicz.
Wydawnictwo okazało się sukcesem; "Z wydrukowanych 1000 egzemplarzy po dwóch miesiącach zostało nam dwieście - dodaje pani Halina Bukowska - Podjęliśmy już decyzję o dodruku kolejnych 500 egzemplarzy.