W skład komitetu weszli:
Krzysiak Jan - przewodniczący
Poniatowski Jan - wiceprzewodniczący
Caboń Krzysztof - skarbnik
Mrozek Wacław - sekretarz
Caboń Czesław - członek
Kucaba Tadeusz - członek
Nowa szkoła miała być tzw. tysiąclatką. Ludzie ochoczo podpisywali deklaracje na wykonanie prac przy budowie będących równowartością określonej kwoty pieniędzy . wydawało się, że budowa ruszy lada dzień.
I ruszyła, ale dopiero 18 listopada 1969 roku. Budowa ślimaczyła się. Oddanie nowego budynku zaplanowano na rozpoczęcie roku szkolnego 1972/1973. niestety kolejne komisyjne przeglądy wykazywały wciąż nowe usterki. Robotnicy je usuwali a kolejna komisja wskazywała nowe. Wreszcie w dniu 23 września nastąpiło przeprowadzenie przez dyrektora szkoły uczniów ze starego budynku do nowego, przecięcie wstęgi i uroczystość oddania szkoły do użytku.
Wszystko wydawało się wspaniale układać. Nikt nie podejrzewał, że niebawem wydarzy się nieszczęście. Dzień 3 marca 1973 miał być dniem szczególnym. Tego dnia szkoła rozpoczęła wdrażanie nowego systemu wychowawczego profesora Helidora Muszyńskiego. Odbyły się uroczyste wybory nowego samorządu szkolnego a wieczorem planowano zabawę taneczną. Lata walki i przepychanek z władzami oświatowymi, partyjnymi, nierzetelnymi firmami budowlanymi i w końcu ze zwykłymi złodziejami (teren budowy szkoły stanowił dla niektórych osób darmowy skład materiałów budowlanych. Spotkałem się nawet z opinią, że dyrektor był głupi, bo nic nie ukradł) odcisnęły ogromne piętno na zdrowiu dyrektora. Pomiędzy godziną 17 a 18 dyrektor Filip stracił przytomność. Lekarz stwierdził wylew krwi do mózgu. Tymczasowo obowiązki dyrektora powierzono żonie dyrektora, Stanisławie Filip. 4 czerwca władze gminy ogłosiły, że od nowego roku obowiązki dyrektora pełnić będzie Aleksandra Gawrońska, nauczycielka szkoły podstawowej w Abramowie. W wakacje, po raz pierwszy zorganizowano w szkole schronisko PTSM (funkcjonowało ono przez kilkanaście kolejnych lat). Podniesiono stopień organizacyjny szkoły. Szkoła w Sadurkach stała się ośmioklasową szkołą zbiorczą z filią w Czesławicach (kl.I - IV).
23 listopada na oddziale pulmunologii Kliniki nr. 4 w Lublinie o godz. 21.50 zmarł dyrektor Hieronim Filip. Pogrzeb odbył się w sobotę 24 listopada 1973 roku o godz. 14:30. Wzięła w nim udział prawie cała wieś, a o szacunku jakim cieszył się dyrektor może świadczyć fakt, że mieszkańcy nieśli trumnę na ramionach od szkoły aż do kościoła w Nałęczowie (prawie 5 km).