O 1 mln 474 tys. 527zł zmniejszyły się prognozowane dochody w budżecie gminnym na rok 2007. Po zmianach dochody wynoszą 21mln 322 tys. 789 zł. Wydatki w budżecie zostały również zmniejszone o tę kwotę i planowane są na sumę 24 mln. 671 tys. 895 zł. Różnica między planowanymi dochodami a wydatkami gminy wynosi nadal 3 mln 349 tys. 106 zł.
W budżecie przybyło pieniędzy z budżetu państwa na realizowanie zadań administracji rządowej i innych zadań zleconych gminie. Gmina dostała dotację celową na pomoc osobom, które zgłosiły szkody po styczniowej wichurze. Planowane na ten cel 13 750 zł zostało zwiększone o 2 392zł, co daje kwotę 16 141zł na akcję "huragan".
Mniej pieniędzy wydanych będzie na inwestycje. W 2007 gmina planowała dobrze zainwestować 8 mln. 947 tys. , zainwestuje 2 mln. mniej. Plany inwestycyjne, które skorygowała rzeczywistość sprawiły, że gmina nie będzie mieć w dochodach i wydatkach na inwestycje kwoty 1mln. 768 zł ze środków ZZPOR na modernizację budynku internatu przy ZS im. Z. Chmielewskiego. Remont internatu będzie prowadzony nadal, ale już tylko za gminne pieniądze. Na ten cel w budżecie było przeznaczonych 1,6 mln po zmianach zostaje 1,2 mln.
Gmina zaoszczędziła pieniądze na przetargach na budowę i modernizację dróg. Pieniądze te przeznaczono na przygotowanie dokumentacji przebudowy lub budowy innych gminnych dróg,czekających na remont. Gminny fundusz ochrony środowiska uzyskał dotacje z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie w kwocie 33 tys. na urządzenie parku.
W KRĘGU INWESTYCJI
W wakacje ma być remontowana m.in. ul. Kombatantów, której nawierzchnia miejscami kompletnie zlasowała się. Prawdopodobnie dopiero po wakacjach będzie układany chodnik na Charzu A. To inwestycja w 60 % realizowana za gminne pieniądze, a w 40% przez województwo.
Natomiast nowy chodnik został już ułożony na ul. Wiercieńskiego. Koszt ponad 300 metrowego odcinka wyniósł 45 tys. zł. brutto. Piękny, równy chodnik dopiero teraz kontrastuje z mocno sfatygowana nawierzchnią drogi, ale to problem niestety wielu dróg i ulic nie tylko w Nałęczowie. Podczas ostatniej sesji okazało się, że niestety na niektóre drogi skończyła się już gwarancja i gmina nie wykorzystała możliwości wyremontowania ich w ramach gwarancji. Teraz za ich naprawę trzeba będzie już płacić. A odcinków specjalnych czekających na remont przybywa.
W Sadurkach osuwa się nasyp na mostku. Jest to odcinek drogi wojewódzkiej, ważny strategicznie - tłumaczy Józef Sygnowski, radny z Sadurek. - Ta droga prowadzi do stacji kolejowej w Sadurkach, gdzie w razie działań wojennych jest baza rozładunkowa dla wojska. Kilkakrotnie monitowałem już w urzędzie, by zająć się tą sprawą, bo stan mostu jest coraz gorszy. Co prawda, byli tu drogowcy i poprawiali, ale to prowizorka.
Radny J. Sygnowski ponownie zgłaszał ten wniosek na ostatniej sesji, burmistrz obiecał, że tym razem zajmie się ta sprawą i poinformuje Zarząd Dróg Wojewódzkich.
