NAŁĘCZOWSKIE DERBY 0:0

W sobotę drużyna Cisów podejmowała na swoim boisku KS Drzewce, czyli mieliśmy derby na zakończenie sezonu (derby dla niewtajemniczonych, to mecz dwu drużyn z jednej miejscowości).

Chociaż było południe i raczej chłodno, to atmosfera na trybunach była gorąca. Obie drużyny dopingowali najwierniejsi kibice, zaś na boisku temperatura gry była iście tropikalna. Bezpardonowa walka zaowocowała wymierzeniem przez głównego sędziego arbitra ośmiu żółtych kartek - trzech dla Cisów i pięciu dla KS Drzewce. W drużynie „Cisów” żółtymi kartkami zostali upomnieni: Filip Mazurek 1 i Filip Pyśniak (2). Drugą żółtą kartkę F. Pyśniak otrzymał za niesportowe zachowanie (przypadkowe wbicie piłki ręką do bramki przeciwnika tak, jak Maradona lub Koniarek), co wykluczyło go z dalszej gry w doliczonym czasie spotkania. Napomnienia w postaci żółtych kartek w drużynie gości dostali: Wojciech Plewiński, Daniel Pyśniak, Piotr Knap, Kamil Pietrak i Michał Duda.

Mecz zakończył się bez bramkowym remisem, co dało Cisom 7. miejsce w rundzie jesiennej przy 19 punktach; 5 zwycięstwach 4 remisach i 4 przegranych. Stosunek bramek 17:18. Drużyna gości KS Drzewce wypadła odrobinę lepiej, zajmując 5. miejsce z pulą 21 punktów. Zwyciężyli 6 razy, 3 remisy i również 4 przegranych spotkań oraz stosunku bramek 24:19. Taki układ tabeli zapowiada bardzo zaciętą rundę wiosenną.

PEWNE ZWYCIĘSTWO CISÓW

7 listopada br., wieczorem siatkarze LKS „Cisy Nałęczów” podjęli ekipę KS CKFiS Bełżyce, pokonując ich 3:1 (25:16, 25:13, 23:25, 25:23).

Po dwóch setach gładko wygranych przez podopiecznych trenera Przemysława Chrościckiego w trzecim nastąpiło chwilowe rozprężenie i ulegli gościom. W 4. secie stoczyli walkę - punkty za punkt, pokonując rywali 25:23.

W niedzielę juniorzy Cisów zagrali przeciwko ŁKS Orlęta Łuków, pokonując ich 3:0 (25:14, 25:12, 25:13).

Bardzo ciekawy był drugi set. Przy stanie 10:6 dla gości i stracie punktu na tablicy wyświetlił się wynik 10:7 i na zagrywce stanął zawodnik Cisów - Kacper Kędra i... zaczął się festiwal punktów. Młody zawodnik zdobył ich w sumie 17 (w tym 6 asów serwisowych, pozostałe z gry całej drużyny, część po odbiorze i piłce tzw. przechodzącej) pogrążając w ten sposób przeciwnika. Trzeci set był już tylko w zasadzie formalnością. Duże brawa dla całej drużyny i trenera.

Kolejny mecz u nas 21 listopada br. seniorzy podejmą UKS IFLO Kosmet-Hurt Biała Podlaska, a juniorzy na wyjeździe z UKS „Międzyrzecka Trójka” MIKA Międzyrzec Podlaski. Już dziś zapraszamy do kibicowania! Podziękowania należą się również Kamilowi Bielińskiemu, który dzielnie nagłaśnia mecze piłki nożnej i siatkowej.