W piątkowe popołudnie park zdrojowy był areną biegów na 5 km alejami. Zawodnicy mieli do pokonania trzy pętle po 1700 m. Na starcie stanęło 98 amatorów tej najprostszej i jednocześnie najstarszej dyscypliny sportowej. Tutaj mała niespodzianka: zwyciężył Artur Kalinowski z czasem 18.20 (Team Cisowianka) przed Stanisławem Marcem (Agro Natura Nałęczów) 18.21 i Marcinem Curem (Team Cisowianka) 19.26. Wśród kobiet najlepsza była Antonina Miłek (Adblue Chemik Puławy) – 22.13, Sylwia Polasik z Janowca – 23.15, Maria Filiks z Kazimierza Dolnego – 24.33.

Następnego dnia rozegrano szosowy wyścig kolarski wokół terenu wytwórni wody Cisowianka. 46 zawodników miało do pokonania trzy pętle po 8 km. Tutaj obyło się bez niespodzianek, na pierwszym miejscu zameldował się, z dużą przewagą czasową, Ryszard Bednarczyk (BTR Nałęczów) 44.22. Drugi przekroczył metę Dariusz Lizak z Żywca 47.09, na trzecim miejscu finiszował Piotr Myszkiewicz (Strzelce, Cisowianka) 47.47. Wśród kobiet zwyciężyła Marta Fatyga (Ciemno Cisowianka) 59.57 przed Moniką Osuch z Kurowa – Cisowianka – 1.10.18.

Oprócz biegania i ścigania się na rowerach rozegrano turniej piłki nożnej i siatkówki. Turniej piłkarski wygrała Cisowianka I przed drużyną Owens Illions i Cisowianką II. Zaś w turnieju siatkówki triumfowała drużyna Uzdrowiska Nałęczów, drugie miejsce Cisowianka i trzecie miejsce zajęła drużyna Nałęczowianki.

To był naprawdę sportowy weekend. Warto nadmienić, iż zakład produkcyjny Cisowianka jest animatorem sportu masowego. Wcześniej organizował podobne imprezy sportowe, jak np. grajmy w piłkę. W zasadzie jako jedyny organizuje i propaguje sport masowy, za co należą się duże słowa uznania.