Obchody jubileuszu 100-lecia Nałęczowskiej Spółdzielni miały miejsce 22 czerwca i rozpoczęły się uroczystą mszą św. w kościele parafialnym. Następnie zarząd, pracownicy oraz zaproszeni goście pozowali do wspólnej, jubileuszowej fotografii przed Nałęczowskim Ośrodkiem Kultury. W holu NOK czekała okolicznościowa wystawa - gazetka, prezentująca oryginalne teksty skarg, wniosków, przysłowiowe "kwiatki", dyplomy, tzw. kartki, które przypomniały m.in.: że nie zawsze były pełne półki w sklepach.
To nie jedyna sentymentalna podróż, w jaką zabrali gospodarze: Grzegorz Kobus i Emil Gajewski swoich gości. Multimedialny pokaz fotografii z lat ubiegłych zaciekawił, wzruszył, szczególnie tych, którzy rozpoznali siebie na fotografiach sprzed lat. Stulecie "Nałęczowskiej" było okazją do nagrodzenia najbardziej zasłużonych odznaką "Zasłużony Działacz Ruchu Spółdzielczego", przyznawaną przez Krajową Radę Spółdzielczą. W gronie uhonorowanych znaleźli się: Marian Chudy, Stanisław Andrzej Cieślik, Emil Gajewski, Krystyna Goluch, Krzysztof Marek, Bogumiła Pardyka; Stanisław Wójciak; Bożena Żywicka, Joanna Żywicka.

Miłą niespodzianką dla zaproszonych gości, którzy nie szczędzili dobrych słów, szczerych życzeń, kwiatów oraz upominków dla Jubilatów, były honorowe wyróżnienia i upominki od firmy. Ale to nie koniec niespodzianek, to tylko finał części oficjalnej przygotowanego programu. Po południu część druga, wielce obiecująca. O 15.00 na scenie w NOK wystąpiły nałęczowskie zespoły taneczne oraz gościnnie zespoły z Bełżyc, które też prowadzi instruktor Emilia Osińska-Marczak. Coraz więcej łączy Nałęczów z Bełżycami. Publiczności nagradzała tańczących brawami, jednak największy aplauz wzbudził finałowy taniec - kankan z udziałem instruktorki, popularnej pani Emilki.

Po sporej dawce muzyki i tańca, kolejna atrakcja wieczoru - występ kabaretu Krzysztofa Piaseckiego. Tego w Nałęczowie brakowało - kabaretu i okazji do zbiorowego śmiechu. Występ satyryka nastroił całe towarzystwo, które w dobrych humorach pojechało do Piotrowic, by w lokalu Marka Zadury gościć się i bawić się do białego rana. W końcu taka okazja zdarza się raz na sto lat. Gratulacje i podziękowania dla całej ekipy NSRH i NSH wraz z życzeniami pasma sukcesów ! Przy okazji plus dla gospodarzy za coś, z czego skorzystać mogą już wszyscy - wyremontowane schody do supermarketu (od ul. 1 Maja). I czekamy na dalszy rozwój nałęczowskiej inwestycji .

Szczegóły niezwykle interesującej historii spółdzielni, niejednokrotnie trudnej i zawilej, możemy poznać z książki wydanej specjalnie na tę okazję, zawierającej tekst Ireny Kasprowicz: "Jubileusz 1907-1957"oraz rozdział "Od nakazów i reglamentacji do wolnego rynku 1957-2008" autorstwa prezesa Grzegorza Kobusa.