Napisane przez  BW
22
Lut
2010

Otwarci dla siebie

Niezwykłe przedstawienie zaprezentowali 29 stycznia br. na scenie NOK uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej oraz wolontariusze z Liceum Plastycznego.

Kilka scen w ascetycznej scenografii, feerii świateł, z działającą na zmysły muzyką w tle. Ruch, dźwięk, efektowne stroje i w kolejnych scenach spontaniczność połączona z wystudiowanym gestem i ruchem. Udana próba integracji na scenie, przełamująca bariery.

W roli głównej wystąpili: Józef Blikowski, Magdalena Buczyńska, Rafał Chołojczyk, Małgorzata Czapla, Piotr Filipek, Katarzyna Głos, Aleksandra Hładki, Łukasz Krajewski, Krzysztof Rzeszot, Krzysztof Ścibior, Zbigniew Stasiak, Grzegorz Szymczyk i Artur Wiśniewski z WTZ oraz: Dominika Ambryszewska, Małgorzata Bednarczuk, Agnieszka Chojnacka- Walczak, Angelika Gałan, Aleksandra Stępniewska i Patryk Dmoch (realizacja dźwięku) uczniowie Liceum Plastycznego. Zaangażowali się oni jako wolontariusze w projekt "Owarci dla siebie", realizowany w ramach Programu Wspierania Aktywności Lokalnej "Razem możemy więcej" z Europejskiego Funduszu Rozwoju Wsi Polskiej.

Nad całością czuwała Monika Głowacka – scenarzystka i instruktorka. I ze wzruszeniem dziękowała tym wszystkim, którzy pomogli zrealizować jej to przedsięwzięcie, m.in.: mężowi, który projektował stroje, koleżankom z pracy, paniom z Regionalnego Oddziału Związku Emerytów i Rencistów, które uszyły ubiory. To był niezapomniany spektakl, który poruszył nie tylko widzów, ale i samych wykonawców.
– Wiele się nauczyłam dzięki temu projektowi. Tak naprawdę wszyscy jesteśmy tacy sami. Dziękuję za współpracę uczestnikom WTZ – mówiła Dominika Ambryszewska. – Zawsze fascynował mnie teatr i to był świetna okazja, by nauczyć się czegoś nowego, dlatego zdecydowałam się wziąć udział w tym projekcie – mówi Małgorzata Bednarczuk. – To nie pierwszy mój kontakt z osobami niepełnosprawnymi, ale teraz była to niezwykła współpraca.
Gratulacje dla inicjatorów tego przedsięwzięcia i wspaniałych aktorów. Warto pokazać ten spektakl większej widowni.

autor: (BW)
(0 głosów)