Początek spotkania uświetniła najmłodsza poetka Nałęczowa Anna Wójtowicz, która odczytała wiersze poświęcone Ojcu Świętemu oraz ukochanemu miastu. Modlitwę w intencji Papieża-Polaka zaintonował ks. Jacek Zaręba, odśpiewano także wspólnie "Barkę" tak miłą sercu Karola Wojtyły. Następnie seniorzy przeszli do Pałacu Małachowskich.
W Sali Balowej pałacu oficjalną część spotkania poprowadzili: Anna Poniatowska i Mirosław Pietraszkiewicz. W przygotowaniu imprezy uczestniczyli także Teresa Polakowska-Pietraszkiewicz, Władysław Poniatowski, Monika Goebel-Szyszko, Wiesława Kruk, Teresa Zając, Krystyna Tarka.
"Entuzjaści" uhonorowali swoich gości, wśród których znaleźli się burmistrz Nałęczowa, Andrzej Ćwiek i Wójt Wojciechowa Jan Czyżewski, przedstawiciele Zakładu Leczniczego Nałęczów, prezes LOK "Ziemia Nałęczowska" oraz placówek kulturalnych miasta i gminy Wojciechów, kwiatami.
W wystąpieniach gości przewijał się motyw potrzeby kultywowania tradycji regionu i zacieśniania współpracy między sąsiadującymi gminami dzięki przyjacielskim kontaktom środowiskowym. Nałęczowski Klub Seniora otrzymał piękny dar, autorstwa mistrza kowalskiego Romana Czernieca z Wojciechowa w postaci wykutej z żelaza róży i podkowy, na szczęście. O miejscu spotkania, zabytkowej sali balowej Małachowskich, mówił przewodnik Marek Bieliński na koniec seniorzy pod kierunkiem Anny Poniatowskiej przedstawili program literacki "Nałęczów w słowach pisarzy i poetów" prezentując teksty zarówno sław literackich, jak Bolesław Prus czy Ryszard Kapuściński, jak i "piszących seniorów": Jerzego Filipowicza, Wiesławy Dobrowolskiej-Łuszczyńskiej, Bożeny Kursowej, Mirosława Pietraszkiewicza i Anny Poniatowskiej.
Kolejnym punktem spotkania było zwiedzenie wystawy klubu haftu "Ziemianka", przygotowanej pod kierownictwem Krystyny Tarki pt. "Świątecznie w polskim i europejskim domu". Zaprezentowano obrazy haftowane, obrusy, serwety, poduszki i świąteczne drobiazgi z motywami wiosennymi i wielkanocnymi. Wystawa, która pozostała w salach pałacowych do 15 maja cieszyła się wielkim uznaniem kuracjuszy i mieszkańców miasta, a prezes "Ziemianek" odpowiadała na tysiące pytań. Kilka eksponatów z wystawy pojechało wraz z nabywcami do Brukseli.
Zaproszeni goście mogli podziwiać piękne kroniki klubowe świadczące o różnorodności działań nałęczowskich "Entuzjastów" oraz przyznawanych im dorocznie wyróżnieniach i nagrodach. Podczas spotkania można było zaopatrzyć się w publikacje książkowe autorstwa "Entuzjastów": Wiesławy Dobrowolskiej-Łuszczyńskiej "Starzeć się z wdziękiem. Rzecz o nałęczowskich "Entuzjastach" i "Kochany Obrzydłówku", W. Dobrowolskiej -Łuszczyńskiej i Bożeny Kursowej "Hafty nałęczowskich Ziemianek", Anny Poniatowskiej "Przywracanie pamięci" oraz Witolda Wierzejskiego "Część II Śpiewnika klubowego". Serdeczne rozmowy kontynuowano przy stole w sali różanej. Zwrócono uwagę m.in. na potrzebę zapewnienia dogodnego przejazdu najkrótszą, a zarazem bardzo malowniczą trasą między Nałęczowem i Wojciechowem przez Gaj Stary (W. Poniatowski). Następnie wszyscy udali się spacerem przez Park Zdrojowy do Kościoła Rektoralnego na ul. Armatnią Górę. Ksiądz rektor Emil Nazarewicz pięknie mówił patriotycznie usposobionych, szlachetnych fundatorach nałęczowskiej kaplicy, ich charytatywnej działalności i społecznikowskiej postawie. Przywołał również postać patrona chorych św. Karola Boromeusza. Odśpiewanie ponowne "Barki" zakończyło to niecodzienne spotkanie, integrujące mieszkańców "wsi przy wieży" i sławnego polskiego uzdrowiska.