Napisane przez
MK
... czyli co się działo w mieście w wakacje!
Plusy otrzymują :
- Kawiarnia "Słowicza Dolina" za konkursy "karaoke"(dla niewtajemniczonych: konkurs śpiewu w formule "full open" pod hasłem przewodnim "każdy śpiewać może ..."). Jest to nowość w Nałęczowie, która sądząc po ilości uczestników i kibiców uczestniczących w czwartkowych i niedzielnych konkursach bardzo przypadła ludziom do gustu. Z racji że śpiewano na dworze i to przy dość dobrym nagłośnieniu, zdolności wokalne startujących mogła oceniać połowa mieszkańców Nałęczowa. Co czasami bywało uciążliwe, zwłaszcza przy co niektórych, dość oryginalnych interpretacjach wokalnych. Jednakże zawsze po 22 zalegała cisza, więc nie ma na co narzekać.
- Nałęczowski Dom Kultury za ofertę kulturalną jaką zaproponował w czerwcu i lipcu. Deski sceny przed kinem co rusz były zapełniane przez rożne zespoły. Można było zarówno zobaczyć i posłuchać dobrych kapel rockowych jak i ludowych (i to niemal z całego świata). Były też recitale śpiewaków i koncerty orkiestry dętej. Szkoda jednak, że sierpień przeszedł bez echa, ale na ile może wystarczyć sił i pieniędzy?
Bank Spółdzielczy w Nałęczowie za to, że co roku potrafi przyciągnąć kilka tysięcy ludzi w jedno miejsce (co jest dużym osiągnięciem w Nałęczowie), tworząc atmosferę święta i rodzinnego pikniku przyprawionego sporą dawką emocji budzących się podczas losowania nagród. Aż strach pomyśleć co będzie za rok kiedy obchodzone będzie 100-lecie Banku, to dopiero będzie feta! - Policja patrolująca Nałęczów za to, że coraz częściej ją widać. I za to, że gruntownie patroluje park uzdrowiskowy o czym miałem się okazje niedawno przekonać (sic!).
- MZGKiM Nałęczów, którego wzmożona ostatnio działalność przyczynia się do poprawy wyglądu miasta. Co widać choćby na przykładzie ulicy Poniatowskiego która została odnowiona w niezwykle szybkim tempie. Ku uciesze mieszkańców ulicy i klienteli ośrodka odnowy biologicznej "Feniks".
- Łabędzie z parku zdrojowego, które mimo szerzącego się kryzysu gospodarczego postanowiły powiększyć swoje grono, wzbudzając zaciekawienie wśród odwiedzających park. Tak trzymać!
Na Minusy zasługują:
- Kino Cisy, które niestety zawiesiło swoją działalność na okres od 15 sierpnia do 15 września (dlaczego tak długo?). Jest to o tyle przykre, że kino stanowi jedną z niewielu rozrywek kulturalnych Nałęczowa.
TP SA, która zamknęła od 1 lipca swoją placówkę przy Armatniej Górze. Teraz, żeby coś załatwić trzeba będzie jechać do Lublina lub Puław. Zamkniecie swojego przedstawicielstwa przez TP SA połączone z brakiem komisariatu policji i zamkniętym kinem sprawia wrażenie, że Nałęczów mimo woli zaczyna zyskiwać charakter zaściankowej mieściny. - Niektórzy Klienci Banku Spółdzielczego, za zmasowany atak na punkty wydawania gratisowych zegarów, w zamian za rozdawane wcześniej wizytówki Banku, po losowaniu nagród. Gdyby nie przytomna i szybka akcja pracowników banku i strażaków z Nałęczowskiej Ochotniczej Straży Pozarnej mogło by dojść do najgorszego. Jest to o tyle przykre, że sytuacja powtarza się co roku (w zeszłym roku omal nie stratowano się za kubki) mimo zapewnień organizatorów, iż dla wszystkich starczy upominków.
- Złodzieje którzy okradli w sierpniu Urząd Gminy z osprzętu komputerowego i danych zapisanych na twardych dyskach. Może chcieli uniknąć zapłacenia dużego podatku? Swoją drogą przyszło im to nadspodziewanie łatwo. Panowie urzędnicy - przydałby się Komisariat, oj przydał!
- Fontanna na stawie w parku zdrojowym za to, że działa kiedy chce i jak chce. I nie wiem czy regulują ją fazy księżyca czy po prostu ludzkie niedbalstwo. Nie ładna fontanna, nie ładna!!!
subiektywnie oceniał M.K