Napisane przez  BW
11
Kwi
2008

Mistrzowska gra

Maestro Michel Lethiec - uznany klarnecista nie tylko w Europie, ale na całym świecie, profesor Konserwatorium w Paryżu i Nicei, od 1 do 6 kwietna gościł w Nałęczowie w ramach spotkania "Mistrzowie XX wieku z młodymi artystami z XXI", organizowanego przez Europejskie Centrum Muzyki (ECM) Krzysztofa Pendereckiego oraz Zakład Leczniczy "Uzdrowisko Nałęczów".

Wśród jedenastu uczniów wirtuoza klarnetu znaleźli się zarówno gimnazjaliści, licealiści jak i studenci uczelni muzycznych z różnych stron Polski. Niektórzy z nich już po raz kolejny mogli się spotkać z mistrzem i doskonalić swą grę na klarnecie. Do każdego z tych młodych ludzi mistrz podchodził indywidualnie: - Niektórych znałem już wcześniej ze spotkania w Nieborowie i widzę, jak duże zdobili postępy. Widzę, jak dużo mają w sobie pasji grania. Są bardzo otwarci i chcą się rozwijać, słuchając moich wskazówek - mówił o swoich uczniach maestro Lethiec. - Młodzi klarneciści są bardzo dobrze przygotowani pod względem techniki gry i za to należy podziękować ich nauczycielom. Starałem się w ciągu tych dni przekazać im, żeby nauczyli się dzielić z innymi muzyką, dostarczać im wrażeń, wzruszeń swoją grą. Bo muzycy są tylko interpretatorami już skomponowanej przez kogoś muzyki.

A co uczniowie powiedzieli o mistrzu? Emanował charyzmą, sprawiał, że grali przy nim lepiej, odważniej. Mistrz zachwycił swoich uczniów bezpośredniością, otwartością.

- Profesor traktował nas bardzo indywidualnie - mówi Anna Gut, studentka IV roku Akademii Muzycznej w Warszawie. - Idea spotkań z mistrzem to taka nietypowa lekcja muzyki. Dużo mi dały te spotkania i doskonalenie interpretacji utworów, które gram.

- Maestro przypomniał mi, że można z gry na klarnecie czerpać radość, przyjemność i dzielić się też nią ze słuchaczami. Gram już kilkanaście lat na klarnecie i jakby trochę zapomniałem już o tym - mówi Bartosz Karwowski, absolwent warszawskiej Akademii Muzycznej, który wyjechał z Nałęczowa z zaproszeniem do paryskiego Konserwatorium. - Dostałem wielką szansę dalszego doskonalenia gry na klarnecie pod okiem mistrza.

Dzięki uprzejmości dr Izabelli Galickiej (tej, która odkryła jedyny w Polsce obraz El Greco) w roli tłumaczki udało się nam porozmawiać z zapracowanym wirtuozem, który tak naprawdę nie miał czasu obejrzeć Nałęczowa. Maestro opowiadał nie tylko o swoich wrażeniach z prowadzenia zajęć z młodymi ludźmi, czy o znajomości z mistrzem Krzysztofem Pendereckim:
- Od początku grałem na klarnecie, tak chcieli moi rodzice. Moja żona oraz dwie córki grają na skrzypcach. Nie mam w domu konkurencji - śmieje się Francuz, opowiadając o swoim prywatnym życiu. Swoje życie poświęcił muzyce. - Traktuję grę jako pasję, a nie pracę, to wielka przygoda z muzyką.

Tę pasję starał się przekazać młodym adeptom gry na klarnecie. Efekt tych kilkudniowych zajęć można było zobaczyć i usłyszeć podczas koncertu galowego (05.04.2008). Katarzyna Pala, Karol Szlezinger, Adam Przybyłek, Piotr Wybraniec, Przemysław Buczek, Robert Minta, Maciej Zeszut, Michał Poniżnik, Maria Bonk, Anna Gut oraz Bartosz Karwowski oczarowali publiczność zgromadzoną w sali balowej swoją grą na klarnecie. Młodym muzykom akompaniował na fortepianie Andrzej Jungiewicz. Wieczór uświetnił też utytułowany Fryderykami Kwartet Prima Vista w składzie: Krzysztof Bzówka (I skrzypce), Józef Kolinek (II skrzypce), Dariusz Kisieliński (altówka), Jerzy Muranty (wiolonczela). Na koniec zagrał sam mistrz klarnetu, m.in. utwór jednego z ulubionych twórców Krzysztofa Pendereckiego. Koncert zakończyły owacje na stojąco.

Uzdrowisko Nałęczów już po raz drugi realizuje wspólnie z Centrum Muzyki ideę inspirowania najzdolniejszych młodych muzyków z całego świata. W ubiegłym roku Pałac Małachowskich gościł samego Krzysztofa Pendereckiego.
- W relacjach "mistrz-uczeń" młodzi artyści pogłębiają wiedzę o stylach muzycznych, strukturze i znaczeniu dzieła muzycznego. - tłumaczą Wioletta Laszczka oraz Alfred Wolanin z ECM. - Celem spotkań jest rozwijanie u młodych wykonawców umiejętności interpretowania muzyki tworzonej przez kompozytorów żyjących współcześnie. Dajemy szansę młodym, zdolnym muzykom. I bardzo nas cieszą ich sukcesy. Nasza stypendystka skrzypaczka Marta Kowalczyk będzie reprezentowała Polskę na tegorocznym konkursie Eurowizji dla młodych muzyków.

(BW)
(0 głosów)