Międzynarodowy czas atomowy bazuje na bardzo dokładnych zegarach cezowych. Mierzy się go na wielu urządzeniach jednocześnie i wyznacza przez uśrednienie wyników. Mimo tak dokładnego sposobu określania standardu czasu, nasze zegary nie są idealnie zsynchronizowane z czasem słonecznym. Wszystko przez pływy w jądrze Ziemi, które nieznacznie zmieniają prędkość jej wirowania. W celu skorygowania tych nieścisłości w czasie, Międzynarodowa Służba Ruchu Obrotowego Ziemi od samego początku działalności, czyli od 1972 roku, wprowadza poprawki do oficjalnego czasu. W tym roku robią to po raz 25. Dodatkową sekundę otrzymamy 30 czerwca. Precyzyjny czas jest bardzo istotny w funkcjonowaniu urządzeń opartych na nowoczesnych technologiach, chociażby GPS.