Fraszka nałęczowsko-wiosenna
Kiedy bocian klekoce już w Łąkach,
kiedy niebo wypuszcza motyle z postronka,
kiedy bzy, konwalie i zapach rosy radosny,
wtedy bracie jesteś już obok wiosny.
Trawy pokryte mleczno-żółtym dywanem,
szczebiot- w zaroślach nad ranem.
Bystra się wije perliście w przełomach,
a my się kochamy w swych własnych żonach.
A w Nałęczowie czas spacerowania,
umizgów, podchodów i spotykania.
Dla kuracjuszy czas kwietnia i maja,
to czas serduszek na dróg rozstajach.
wiosna 2012, Rom.
Igłą malowane
Na 10-lecie Klubu Haftu "Ziemianka" do melodii "Prząśniczki", słowa napisała Anna Maciążek.
Już od lat dziesięciu przez wszystkich lubiane,
Pracują hafciarki "Ziemiankami" zwane.
Migają igiełki, wzór się zmienia w kwiat.
To jest hafciareczek kolorowy świat.
Pomysł, za pomysłem wciąż nowy powstaje.
Nasze piękne hafty "wędrują" po kraju,
Zdobywają laury za granicą też -
Ziemio nałęczowska ciesz się z tego, ciesz!!!
Polskimi haftami, jak tradycja każe
Pobudzamy młodzież, zdobimy ołtarze.
Sercem dar utkany jak przepiękny kwiat -
To obrus "papieski" za 25 lat!!!
Te stuletnie wzory ze Szkoły Ziemianek
Są piękną kolekcją przez nas wykonaną,
Lecz brak dla niej miejsca niepokoi nas.
Niechże cel się ziści - czas już na to czas!!