Piszę w imieniu MIESZKAŃCÓW NAŁĘCZOWA I GMINY, którzy zostali obrażeni przez prof. Andrzeja Bałandynowicza – kierownika Katedry Pedagogiki Pokoju i Probacji z Uniwersytetu Przyrodniczo – Humanistycznego w Siedlcach; dr Annę Kryniecką z Katedry Filozofii Prawa UW na spotkaniu wyborczym Andrzeja Mazierskiego 8 listopada 2014 roku. Według owch państwa: „w Nałęczowie trwa totalny marazm, tu się nic nie dzieje, tu się nic nie robi”!
Pytam więc: czy działalność TOWARZYSTWA PRZYJACIÓŁ NAŁĘCZOWA, NAŁĘCZOWSKIEGO OŚRODKA KULTURY, BIBLIOTEKI PUBLICZNEJ im F. MORZYCKIEJ, MUZEUM B. PRUSA, MUZEMU ST. ŻEROMSKIEGO, KLUBU „JESIENNI ENTUZJAŚCI”, KLUBU RĘKODZIEŁA „ZIEMNIANKI”, ODZIAŁU REJONOWEGO POLSKIEGO ZWIĄZKU EMERYTÓW RENCISTÓW I INWALIDÓW W NAŁĘCZOWIE, LOKALNEJ ORGANIZACJI TURYSTYCZNEJ „KRAINA LESSOWYCH WĄWOZÓW”, WARSZTATÓW TERAPII ZAJĘCIOWEJ, SZKÓŁ z terenu MIASTA i GMINY jest FIKCJĄ, UŁUDĄ a może faktycznie FATAMORGANĄ?!
Pan PROFESOR I DOKTORZY FILOZOFII PRAWA uważają, że nie pracuje też PAN BURMISTRZ – ANDRZEJ ĆWIEK i RADA GMINY z jej przewodniczącym PANEM JACKIEM WILKIEM.
DRODZY NAŁĘCZOWIANIE i MIESZKAŃCY GMINY!
Proszę – zacznijmy wreszcie postępować wedle zasady: „SAPERE AUDE” – „MIEJ ODWAGĘ MYŚLEĆ”!!!
Ludzie z Miasta i Gminy Nałęczów – to nie głupcy, ignoranci i prostacy, za których Andrzeju Mazierski – nas uważasz, wypisując totalne brednie, nie mające pokrycia w rzeczywistości.
Wszędzie i we wszystkim promujesz tylko SIEBIE!!!
Komitet honorowy, który powołałeś to w większości filozofowie – uczestniczący w konferencjach PANI PROF. MARII SZYSZKOWSKIEJ, pochodzący z Siedlec, Białegostoku, Rzeszowa, Częstochowy – a więc nie znających realiów naszego miasta i gminy oraz potrzeb mieszkańców!
OBIECUJESZ nam tak wiele, jakbyś był przysłowiową alfą i omegą – a może CZARODZIEJEM?
Czytając to można popaść w „zachwyt” – potrafisz faktycznie CZAROWAĆ – HIPNOTYZOWAĆ – MANIPULOWAĆ (chwaląc się przecież doktoratem z TEATROLOGII)!
Jest jednak pewne ale – w Twojej „przebogatej ofercie” znalazło się jedno „ciekawe zdanie”
Proszę abyście PAŃSTWO sięgnęli do gazetki „Jutro Nałęczów” (mój przyp. Jutro – znaczy nigdy – jak w słynnej francuskiej bajce o piekarzu) z listopada tegoż roku. Kandydat A. Mazierski pisze: „…Jedyną przeszkodą, by wypełnić to co zapisałem w programie… są DWIE NIEWIADOME: PRAWDZIWY STAN FINANSÓW GIMINY i GŁEBOKOŚĆ CZEKAJĄCEJ NAS RECESJI W POLSCE I NA ŚWIECIE”!!!
TO JEST TA WŁAŚCIWA TOBIE ASEKURACJA – jeżeli proszę PAŃSTWA obietnice nie zostaną zrealizowane – to burmistrz Andrzej Mazierski odpowie nam WSZYSTKIM z rozbrajająca szczerością: wszystkiemu są winne: BRAK FINANSÓW I RECESJA!
Można by jeszcze wiele… - ale to już tematy na inny felieton.
„NIE TRAĆMY CZASU”!
Pragnę przypomnieć PAŃSTWU, że burmistrz i radni są wybierani przez NAS i dla NAS – nigdy ODWROTNIE!
Trzeba patrzeć, oceniać i wyciągać właściwe wnioski.
Mamy WSZYSCY prawo, a nawet obowiązek wymagać etycznej postawy i dbałości o NAS!
Bo czy etyczną i moralną postawą jest finansowanie kampanii wyborczej PREZESA przez Stowarzyszenie „Jutro Nałęczów” organizację pozarządową, apolityczną, opierającą swoją działalność na pracy społecznej członków (odsyłam PAŃSTWA do STATUTU tegoż Stowarzyszenia)!
ZINTEGRUJMY SIĘ – ZRÓBMY TO WOKÓŁ SPRAW WYNIKAJĄCYCH Z REALIÓW ŻYCIOWYCH MIASTA I GMINY NAŁĘCZÓW!
PROSZĘ, ABYŚCIE PAŃSTWO POSZLI I ZAGŁOSOWALI MĄDRZE – to ma być SŁUSZNA DECYZJA – gdyż potem będzie każdemu z nas głupio narzekać !!!
Kłaniam się Państwu
Maja Kozak