Dla wielu osób uchwała o zamiarze likwidacji była równoznaczna z uchwałą o likwidacji szkoły. Burmistrz i niektórzy radni nie kryli rozczarowania.
Temat szkoły w Czesławicach zakończył się w punkcie wyjścia, a przecież na komisjach żaden radny nie był przeciw, nawet radny z Czesławic jedynie wstrzymał się przy opiniowaniu uchwały.
– Nie likwidujemy Szkoły Podstawowej w Czesławicach – wyjaśniał jeszcze przed głosowaniem przewodniczący Wojciech Chamerski – Podjęcie tej uchwały otwiera możliwość formalnej dyskusji o losach szkoły. Jeżeli ta uchwała nie będzie podjęta nie mogę dyskutować na ten temat. Pan Burmistrz ma jakiś plan działania, jeżeli będzie on do przyjęcia wówczas podejmiemy decyzję.
– Nie będę przeciwny podjęciu tej uchwały – mówił Tadeusz Adamczyk, przewodniczący komisji budżetowej – Temat jest obecnie tak nabrzmiały, że należy go dokładnie zbadać i przeanalizować. Możliwość szerokiej dyskusji daje podjęcie uchwały o zamiarze likwidacji szkoły. Wielu mieszkańców Czesławic, a nawet radnych chyba nie do końca przekonywał ten argument. Obawiali się uruchomienia procedury likwidacji szkoły. W styczniu, lutym były spotkania z burmistrzem, radnymi, pisma do Przewodniczącego Rady Miasta, wymiana argumentów, emocje. Reorganizacja systemu oświaty, to bardzo trudny temat nie tylko dla nałęczowskiego samorządu. Media ogólnopolskie nagłaśniały sprawy wielu nie tylko maleńkich wiejskich szkół, które władze lokalne chciały od przyszłego roku szkolnego zamknąć. Niektóre zostaną zlikwidowane, inne jeszcze nie, ale to kwestia roku, dwóch. Według ustawodawcy "gwarancje zapewnienia jednostce samorządu terytorialnego środków na realizację zadań oświatowych nie oznaczają gwarancji, że subwencja oświatowa będzie równa kosztom utrzymania szkół i placówek (wraz z wynagrodzeniem zatrudnionych w nich nauczycieli)."
Nie zawsze chodzi o ekonomię.
Argumenty natury ekonomicznej nie mogą być główną przesłanką likwidacji placówki oświatowej przez organ prowadzący. Co było dla burmistrza Nałęczowa argumentem, by przymierzać się do likwidacji tej szkoły i przedstawić radnym uchwałę intencyjną w tej sprawie?
–Nasze działania nie są skupione wyłącznie na poszukiwaniu oszczędności. Na temat reorganizacji oświaty już trzy lata temu w gminie Nałęczów rozpoczęła się burzliwa dyskusja i nie dotyczyła tylko Szkoły Podstawowej w Czesławicach, o czym Państwo wiecie – tłumaczył burmistrz – W szkole w Czesławicach efekty kształcenia są o wiele gorsze niż w innych szkołach podstawowych. Pierwszorzędną sprawą jest dbanie o dzieci, o ich poziom wykształcenia. W rankingu wyników sprawdzianu szóstoklasistów od paru lat niestety ostatnie na terenie naszej gminy miejsce zajmuje Szkoła Podstawowa w Czesławicach. Od dwóch lat z bardzo słabym wynikiem.
– Likwidacja tej szkoły i włączenie jej do obwodu szkoły Podstawowej w Nałęczowie poprawi uczniom bazę dydaktyczną oraz obniży wydatki szkoły – brzmi opinia Komisji oświaty, którą odczytała Marta Wysocka, przewodnicząca komisji – Nie będzie nauki w klasach łączonych, będą korzystać z lepszej bazy dydaktycznej, uczniowie będą mieli większy kontakt z rówieśnikami z innych środowisk, będzie bezpośredni kontakt z psychologiem szkolnym, logopedą.
Co zmieni się przez ten rok? Poziom nauczania? Będą lepsze wyniki egzaminu szóstoklasisty? Będzie więcej dzieci? Dyrektor Szkoły Zofia Góral zrealizuje pomysły jak wykorzystać drzemiący w tej placówce potencjał? Może już teraz czas zacząć odważnie, rzeczowo rozmawiać na ten trudny temat, niewygodny w kampanii wyborczej, odsuwany, oddalany, rodzący rozmaite emocje. A przecież można o wszystkim rozmawiać, przeanalizować wcześniej, bez pośpiechu i nerwów. W październiku br. na wniosek radnego Jacka Wilka (13 głosów "za", dwa głosy "wstrzymujące się), Komisja Rewizyjna skontroluje sytuację finansową Szkoły Podstawowej w Czesławicach za okres 2010/2011. Będzie okazja, by wrócić do tego tematu.