W Nałęczowie, tak jak na Lubelszczyźnie, wygrał Jarosław Kaczyński. W trzynastu komisjach wyborczych na terenie miasta i gminy Nałęczów swój głos oddało 5291 wyborców, o 651 osób więcej niż w pierwszej turze tych wyborów. Frekwencja w pierwszej turze wyniosła 56,32% , w drugiej już 61,32%. Największą frekwencję zanotowano w OKW w szpitalu Kardiologicznym ponad 95% i Szpitalu Kolejowym.
Blisko, na miejscu i w razie czego niedaleko trzeba wracać się po dowód osobisty. Bronisław Komorowski w obu turach uzyskał lepszy wynik od Jarosława Kaczyńskiego tylko w OKW nr 4 w Nałęczowskim Ośrodku Kultury, w pozostałych 12 OKW wygrywał J. Kaczyński. W pierwszej turze Bronisław Komorowski wygrał jednym głosem z Jarosławem Kaczyńskim 310:309, w drugiej turze miał 43 głosy więcej. I jak tu nie wierzyć, że ważny jest każdy głos. Jarosław Kaczyński w dwóch OKW miał 161 głosów więcej niż B. Komorowski. Ogółem na Jarosława Kaczyńskiego w pierwszej turze zagłosowało 48% wyborców, w drugiej turze już 59,88%. Kaczyński zyskał 11,88% głosów wyborców. Więcej wyborców (10,52%) zagłosowało również w drugiej turze na Bronisława Komorowskiego . W I turze B. Komorowski otrzymał 29,6% głosów, w II turze 40,12%.
Jak rozłożyły się głosy w pierwszej turze, gdy głosowaliśmy na 10 kandydatów oraz w II turze prezentujemy szczegółowo w tabelach. Poniżej prezentujemy poparcie procentowe jakie otrzymali w mieście i gminie Nałęczów poszczególni kandydaci w pierwszej turze wyborów prezydenckich:
- Jarosław Kaczyński 48%
- Bronisław Komorowski 29,6%
- Grzegorz Napieralski 11,6%
- Waldemar Pawlak 2,9%
- Janusz Korwin-Mikke 2,6%
- Andrzej Lepper 1,8%
- Andrzej Olechowski 1,6%
- Marek Jurek 1,4%
- Bogusław Ziętek 0,3%
- Kornel Morawiecki 0,2%
Mamy prezydenta wybranego demokratycznie większością głosów. Zwolennicy PO cieszą się, zwolennicy PIS mniej. I oni, i sympatycy pozostałych partii czekają na rozwój wydarzeń, jak potoczy się życie polityczne Polski, które miało się odrodzić po pamiętnym 10 kwietnia 2010. Czy grozi nam wojna polsko-polska, seria komisji... Atmosfera kampanii wyborczej cichnie na chwilę, po wakacjach kolejne wybory, bliższe nam - samorządowe, a potem wybory parlamentarne. Będzie się działo!