Napisane przez
red
21
Maj
2003
Maj
2003
-
wielkość czcionki
Zmniejsz czcionkę
Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Seniorzy z "Cisów" rozpoczęli nowy sezon
Od stycznia bieżącego roku drużynę seniorów klubu "Cisy"- Nałęczów objął w miejsce Wojciecha Chamerskiego trener Andrzej Krzysztof Depta.
Drużyna od początku przystąpiła do intensywnych przygotowań do rozgrywek.
Drużyna od początku przystąpiła do intensywnych przygotowań do rozgrywek.
W dniach 8-9 lutego Cisy wzięły udział w Turnieju o Puchar Starosty Puławskiego. Oto wyniki spotkań w meczach grupowych:
Cisy Nałęczów - Serokomla Janowiec 3:0
(bramki: Łukasz Rzeźnik - 2, Kamil Dudek - 1)
Cisy - Żyrzyniak Żyrzyn 3:0
(bramki: Ł. Rzeźnik - 2, Kamil Zasada - 1)
Cisy - Hetman Gołąb 1:0
(po bramce Ł. Rzeźnika).
W finale spotkali się z gospodarzem turnieju Wisłą Puławy, remisując 1:1 (bramka Tomasza Panasiewicza). Pechowo zakończyły się rzuty karne, Cisy przegrały 10:11 zajmując II miejsce w turnieju.
W formie przygotowania do sezonu drużyna rozegrała szereg spotkań sparingowych. Oto wyniki:
Cisy Nałęczów - Orły Kazimierz 4:3
Cisy - Stal Poniatowa 4:2
Cisy - Powiślak Końskowola 1:1
Cisy - Unia Bełżyce 3:1
Cisy - Opolanin Opole Lub. 4:5.
Przed rozpoczęciem rundy rewanżowej do zespołu doszli: Łukasz Rzeźnik (poprzednio Motor Lublin), Grzegorz Żak i Tomasz Panasiewicz (obaj - Wawel Wąwolnica) oraz Grzegorz Białek (Victoria Parczew). Ubyli zaś: Mirosław Furmanek (odszedł do BKS Bogucin), Tomasz Borkowski (ze względu na kontuzję) i Krzysztof Bujak (zakończył karierę).
Rozgrywki ligowe
Rozgrywki ligowe rozpoczęły się 23 marca meczem z Piaskovią Piaski zakończonym remisem 1:1 (bramka: Kamil Dudek). Następny mecz wygrali ze Świdniczanką w Świdniku 4:3 (bramki: Piotr Gajewski - 2, Tomasz Panasiewicz - 1, Sławomir Łucka - 1).
W kolejnym meczu osiągnęli remis 2:2 z Puławiakiem (bramki dla Cisów: T. Panasiewicz i G. Białek).
Kolejne spotkanie również zakończyło się remisem w meczu z Sygnałem Lublin 1:1 (bramka Kamila Dudka).
Spotkanie w Piotrowicach z drużyną POM-u Piotrowice Cisy wygrały 1:0 (strzelec: Jarosław Golisz).
1 maja w prestiżowym meczu rozegranym w Nałęczowie podjęli drużynę Orłów Kazimierz, zwyciężając 1:0 (Piotr Grajewski).
Ostatnio spotkali się 4 maja w Opolu Lub. z Opolaninem, odnosząc pierwszą w tym sezonie porażkę po rzucie karnym.
Aktualnie "Cisy" zajmują V miejsce w tabeli. "Tą rundę traktujemy jako czas dla przeprowadzenia selekcji i znalezienia optymalnego zestawienia, jako że w przyszłym sezonie zamierzamy walczyć o czołowe lokaty"- mówi trener, pan Depta. Drużyna Cisów składa gorące podziękowania dla v-ce prezesa- pana Pawłowskiego, który czyni wiele starań o to, żeby piłka nożna w Nałęczowie stała na w miarę wysokim poziomie. Między innymi z własnej inicjatywy dba o utrzymanie murawy stadionu. Wcześniej na stadion doprowadzone były wszelkie media- woda, oświetlenie. Niestety gmina odsprzedała część boiska na parking, tym samy zlikwidowano dla stadionu dostęp do wody i światła, co w przypadku treningów jesienią kończy się choćby tym, że piłkarze muszą przebierać się przy zapalonej świeczce. Obecnie nie mają nawet możliwości skorzystania z natrysku. Brak tam jakiegokolwiek zaplecza, nie wspominając już o trybunach- jest to nieco krępujące, kiedy licznie odwiedzający mecze kibice nie mają gdzie usiąść.
Wydaje się, że to w interesie samorządu powinno leżeć wyasygnowanie niewielkich sum pieniędzy, żeby sport- jeden ze sposobów wychowania młodzieży- miał w Nałęczowie jakieś warunki bytowe. Klub nie jest samofinansującą się firmą, lecz organizacją środowiskową. A przecież to właśnie miastu powinno zależeć na tym, żeby ściągali tu liczni odwiedzający, którzy chętnie wrócą mając warunki do rekreacji. I to jest sposób zarabiania pieniędzy. Ponadto wspaniały mikroklimat uzdrowiska sprzyja organizacji obozów treningowych dla grup sportowców z całego kraju. "Tylko gdzie "- mówi z żalem trener Depta.- "Mieszkańcy chcą, żeby miasto promowano w świecie, ale też chcieliby uczestniczyć w jego życiu. W Nałęczowie nie ma dla młodzieży nawet ogólnodostępnego boiska do koszykówki. Brak możliwości aktywnego spędzania wolnego czasu to dla młodych ludzi ogromna bariera".
Wobec wszelkich problemów tym większe są zasługi działaczy sportowych i środowiskowych, którzy angażują się w pracę z młodzieżą i osiągają wysokie rezultaty.