Na scenie: osiem kobiet, czterech mężczyzn. Niektórzy niewidomi.
"Wróć Jasieńku", "Wojenko, wojenko", "Czerwone maki na Monte Cassino", "Piechota", "Kadrówka", "Żurawie" i inne pieśni żołnierskie i patriotyczne rozbrzmiewały przy akompaniamencie akordeonu podczas koncertu, jaki ostatniego wieczoru swojego pobytu w Nałęczowie dała grupa PZN.
Niemal czterdziestoosobowa widownia wysłuchała także historii Polski począwszy od I wojny światowej, poprzez powstanie warszawskie, łącznie z II wojną światową. Dzieje te przypomniała Elżbieta Boszczak kierownik grupy PZN.
Nie zabrakło również poezji byłej łączniczki - Krystyny Łagowskiej.
Członkowie PZN z pewnością pozostaną w pamięci mieszkańców internatu. Ten wieczór był dla młodzieży przekonującą lekcją historii i tolerancji.