Właściciele posesji-ogrodów z terenu naszej miejscowości otworzyli swe podwoje dla zwiedzających prezentując swoje enklawy - zdradzając tajemnice skrzętnie skrywane za zamkniętą bramą.
W każdym miejscu zgłoszonym na Festiwal właściciele prezentowali swoje pasje. Oprócz prezentacji ogrodów odbywały się koncerty oraz warsztaty: kulinarne, malarskie i taneczne.
Można było skosztować wina w miejscowej winnicy, która przeżyła prawdziwe oblężenie - w sobotę odwiedziło ją ponad 200 osób. Jednak w większości przypadków odwiedzający poruszali się małymi grupkami 2-3 góra 4 osobowymi co stwarzało wrażenie pikniku iście rodzinnego i dawało możliwość rozmowy z gospodarzem: jak mówi staropolskie przysłowie "Gość w dom - Bóg w dom".
2 dni festiwalu minęły bardzo szybko. Zainteresowani nie zawsze zdążyli obejrzeć wszystkie prezentacje mimo, że w odleglejsze miejsca był darmowy przejazd z retro-meleksem.
Pomysłodawczynią festiwalu jest pani Anna Wójcik-Kager a spięła to w ramy i doprowadziła do finału Monika Samoń-Drzewicka. Pomysł zyskał pomoc i akceptację władz miasta Nałęczowa oraz jego mieszkańców - za rok kolejna edycja! Już dziś zapraszamy wystawców i odwiedzających.
Autor fotogalerii: Rafał Bieliński