Napisane przez  Radek Kisielewski
22
Gru
2014

Spotkałem prawdziwych rycerzy

Tytuł co najmniej bajkowy, bo jak to możliwe, aby w czasach skomercjalizowanego świata przeplatającego się z jakimś bliżej nieokreślonym wirtualnym, tak realnie spotkać prawdziwego rycerza. Albo ten rycerz będzie nieprawdziwy, albo nasze pojmowanie rycerza znacznie pokręcone. Kim jest rycerz? Rycerz kojarzy się nam z szlachetnym, uzbrojonym wojownikiem walczącym w obronie słabych i uciśnionych.

W średniowieczu, aby być rycerzem należało być niezwykle odważnym, szlachetnym, oddanym swojemu władcy, mieć błyszczącą zbroję, głosić Słowo Boże oraz koniecznie trzeba było posiadać swoją ukochaną, o którą się zawsze dbało. Czy możliwe jest zatem abym mógł teraz spotkać takich rycerzy?

Na zaproszenie mojego wychowawcy, nauczyciela z Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego w Nałęczowie, a teraz mojego serdecznego przyjaciela Wojciecha Piądłowskiego, miałem zaszczyt uczestniczyć w rekolekcjach adwentowych Zakonu Rycerzy Jana Pawła II, które odbyły się 6 grudnia 2014 r. w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej na Starym Mieście w Warszawie. Ta niepozorna z zewnątrz, ale niezwykła w swej historii i atmosferze świątynia została wybudowana z inicjatywy ks Piotra Skargi i dwa razy odwiedzona przez św Jana Pawła II, w trakcie trwania jego pontyfi katu.

Moje spotkanie z Rycerzami Zakonu Jana Pawła II w tak niepowtarzalnym miejscu było niesamowitym doświadczeniem. Atmosferę skupienia, powagi i ciszę świątyni w pewnym momencie przerwał odgłos silnych kroków wchodzących postaci, ubranych w charakterystyczne czarne stroje ze złotymi krzyżami na piersiach i plecach. Po chwili zabrzmiał donośnie śpiew, mocny i pewny siebie głos kilkudziesięciu mężczyzn, wspomagany echem i niebywałą akustyką murów. Poczułem się przez chwilę jakbym cofnął się w czasie i stanął obok rycerstwa polskiego śpiewającego Bogurodzicę przed rozpoczęciem bitwy pod Grunwaldem. To pierwsze wrażenie wprowadziło mnie w stan skupienia i nadzwyczajnego zasłuchania na cały czas kilkugodzinnych rekolekcji.

Słyszałem wielokrotnie, że istnieją stowarzyszenia, nazywane bractwami rycerskimi, tak dla kobiet i mężczyzn, które zajmują się odtwarzaniem obyczajów i realiów z innych epok. Tacy rycerze spotykają się i rekonstruują stroje, broń, organizują turnieje, a także próbują osiągnąć stan duchowy godny rycerza. Dzięki temu mogą poczuć smak szlachetności, bo obowiązkiem rycerza zawsze była walka za wiarę, obrona słabych, uciśnionych, biednych, itp. Tym razem, spotkałem nie tylko rycerzy, którzy przybrali wizerunek rycerski używając charakterystycznego stroju. Generał Zakonu z najwyższą powagą i szacunkiem, używając pięknych polskich słów, które coraz rzadziej słyszymy w naszej codziennej mowie witał wszystkich Braci Rycerzy, ich małżonki i rodziny, zaproszonych gości, a oddając wszystkim należny szacunek, przekazywał bieżące informacje i prowadził ceremonię. Piękne brzmienie języka i operowanie szlachetnymi sformułowaniami przykuwało uwagę i akcentowało najbardziej znaczące kwestie. A wznoszone co jakiś czas po łacinie wezwania hołdu Jezusowi Chrystusowi „Vivat Jesus – Totus Tuus”, podnosiły rangę wypowiedzi będąc jednocześnie wyrazem radości i chwały.

Działalność Zakonu Rycerzy Jana Pawła II nie skupia się jedynie na wizerunku zewnętrznym. Najważniejsza jest formacja duchowa kształtująca męskość i świętość członków Zakonu. Reguła Zakonu głosi, iż rycerze mają dążyć do:

  1. umacniania wiary i rozwijania katolickiej duchowości osób świeckich w tym zwłaszcza duchowości męskiej
  2. rozwijania wrażliwości i dzieł miłosierdzia w tym w szczególności w zakresie godności i pełnej ochrony życia ludzkiego
  3. rozwijania wzajemnej pomocy bratniej Rycerzy,
  4. wspierania duchowieństwa w każdej dziedzinie ich kapłańskiej posługi,
  5. dbania o rozwój patriotyzmu i miłości ojczyzny.

Rycerskie charyzmaty to:

  1. Wiara - wiąże się z pogłębianiem życia religijnego i rozwijaniem ducha adoracji i modlitwy - zwłaszcza różańcowej.
  2. Miłosierdzie – wiąże się z rozwijaniem duchowości miłosierdzia i uczestnictwem w rycerskich akcjach miłosierdzia.
  3. Solidarność – wiąże się z uczestnictwem w rycerskiej pracy na rzecz Kościoła i pomocy braterskiej.
  4. Patriotyzm – wiąże się z upowszechnianiem wartości i postaw o charakterze patriotycznym.

W trakcie moich osobistych rozmów z rycerzami, okazało się, że są to pogodni, ale charyzmatyczni ludzie, serdeczni i szlachetni, potrafi ący słuchać i powiedzieć dobre słowo. W trakcie rekolekcji byłem świadkiem przeprowadzania akcji zbierania darów i wsparcia będących w potrzebie Polaków na Ukrainie.

Więcej informacji o Zakonie Jana Pawła II można znaleźć na stronie internetowej: www.totustuus.net.pl

(0 głosów)