W twardej okładce, 281 stron na papierze kredowym, dobrze dobrana czcionka, wiele ilustracji czarno-białych – zdjęć bohaterów oraz miejsc z nimi związanych. Publikacja ta stanowi ciekawą relację o życiu i losach zwykłych ludzi z przełomu XIX i XX wieku, którzy zmuszeni porzucić swoje dotychczasowe otoczenie podjęli trud. Nazwisko Malewskich szybciej znajdzie się w „Kronikach” Bolesława Prusa, w protokołach instytucji działających na początku XX wieku na terenie Nałęczowa, czy w artykułach prasy lubelskiej z tamtych lat, niż w pamięci dzisiejszych mieszkańców, nawet jeśli prawie codziennie spoglądają na gniazdo rodzinne tej rodziny, stojącą w centrum Nałęczowa willę „Marya”. Książka powstała w oparciu o korespondencję rodziny Malewskich, autorka przestudiowała ponad tysiąc listów oraz wywiady z rozrzuconymi po całym świecie członkami rodziny.