Pierwszy z nich - Konrad Chmielewski (senior) lekarz, sybirak, współzałożyciel Zakładu Leczniczego, a potem w latach 1886-1889 jego dyrektor. Ożeniony z wdowa po lekarzu I. Radziwiłłowiczu.
Jego syn - Konrad (junior) - pedagog, dyrektor szkół warszawskich - z małżeństwa z Oktawią z Radziwiłłowiczową. Drugi jego syn - Zygmunt Chmielewski - inżynier, chemik; znany organizator spółdzielni mleczarskich, minister po pierwszej wojnie światowej oraz organizator i od 1929 roku wieloletni dyrektor Państwowej Szkoły Spółdzielczej dla dorosłych w Nałęczowie.
Rafał Radziwiłłowicz - syn Oktawii Radziłłowiczowej (późniejszej Chmielewskiej) lekarz psychiatra, pracownik Zakładu Leczniczego w Nałęczowie, dyrektor szpitala psychiatrycznego w Tworkach i profesor Uniwersytetu wileńskiego; pochowany na Rossie w Wilnie. Oktawia z Medunieckich, primo voto Radziwiłłowiczowa, secundo voto- Chmielewska; żona Konrada Chmielewskiego i matka Konrada (juniora ) i Zygmunta.
Wreszcie Oktawia z Radziwiłłowiczów ur. w Petersburgu w 1862r - córka lekarza, Ignacego Radziwiłłowicza i Oktawii z Medunieckich Radziwiłłowiczowej, późniejszej Chmielewskiej. Oktawia Radziwiłłowicz primo voto Rodkiewiczowa, secundo voto - Żeromska.
Jan Witkiewicz urodzony na Litwie w 1882 r; wybitny architekt. Żona Henryka z Rodkiewiczów, córka Oktawii Żeromskiej. Witkiewicz twórca i budowniczy Chaty Żeromskiego, Ochrony dla dzieci, szkoły Rzemiosł Artystycznych i kilku willi w Nałęczowie.
Oktawia Radziwiłłowicz urodzona była w Werkach na Litwie, a jej bratem był Cezary Meduniecki - właściciel kilku folwarków Po jego śmierci owe dobra przeszły w spadku na dzieci Oktawii z Medunieckich. To znaczy na Rafała Radziwiłłowicza - lekarza, na Konrada Chmielewskiego (juniora), na Zygmunta Chmielewskiego - chemika i na Oktawię Żeromską.
Wyżej wymienieni, podzielili się częścią spadku a folwark Horki, znajdujący się również na Litwie, przekazali w darze państwu Polskiemu na Szkołę Rolniczą dla dziewcząt. Folwark ten obejmował zabudowania dworskie z pałacem i polami.
PS Nie są znane bliżej losy fundacji i szkoły Polskiej na Litwie. W czasie wojny i po 1945 roku zabudowania i gmach szkoły zostały zniszczone a ziemia upaństwowiona.
A oto akt darowizny z 29 maja 1928 roku:
AKT DAROWIZNY
Działo się dnia 29 maja 1928 roku o godz. 9-ej wieczorem w Warszawie przy ulicy Kopernika Nr 31, w mieszkaniu inżyniera Zygmunta Chmielewskiego. Niżej podpisani na tym akcie: -profesor Uniwersytetu im. Stefana Batorego w Wilnie Dr Med. Rafał Jan Radziwiłłowicz, Oktawja z Radziwiłłowiczów 1 voto Rodkiewiczowa, 2 voto Żeromska, inżynier Zygmunt Aleksander Chmielewski i nauczyciel szkół średnich Konrad Aleksander Chmielewski, właściciele nierozdzieleni majątków Horki, Werki, Turkowo i Fiedosowo z folwarkami w Województwie Wileńskiem, powiecie Dzisieńskim, gminie Mikołajewskiej położonych, działając na zasadzie wspólnego serdecznego porozumienia i pragnąc uczcić 1/ pamięć swego spadkodawcy, a byłego właściciela tych majątków, wuja ze strony matki, Cezarego Medunieckiego, który swoją szczerze patriotyczną i obywatelską pracą i opieką nad polskim imieniem i mieniem na kresach wiernie i gorąco sprawom ojczyzny przez lat pięćdziesiąt służył 2/ pamięć matki swej Oktawji z Medunickich,
1 voto Radziwiłłowiczowej,
2 voto Chmielewskiej,
która ich w miłości dla tej ziemi kresowej i jej obywateli bez różnicy wyznań i stanów wychowała i 3/ imię i pracę społeczną siostry swej Oktawji z Radziwiłłowiczów Żeromskiej - postanawiają:
- Z dominjum Horki wydzielić 30 dziesięcin gruntu wraz z dworem i otaczającymi go budynkami gospodarskimi, sadem, ogrodem, tak, aby działce tej przypadł kawałek łąki i brzeg rzeki Dzisny i działce tej o własnej oddzielnej hipotece nadać nazwę OKTAWINA.
- Oktawin podarować Państwu Polskiemu w osobie prawnej Ministerstwa Rolnictwa i Dóbr Państwowych na założenie tam i prowadzenie publicznej ludowej szkoły rolniczej według ustawy z dnia 9-go lipca 1920 roku - dla dziewcząt bez różnicy wyznania, pochodzenia i języka ojczystego w celu przygotowania z nich samodzielnych gospodyń rolnych oraz świadomych swych obowiązków obywateli Rzplitej Polskiej.
- Nie przesądzając zmian, które w typie i programie szkoły życie Polski w przyszłości wywołać może i które całkowiecie od woli Państwa Polskiego zależeć będą, zapisodawcy podkreślają swoje serdeczne życzenie, aby szkoła ta zawsze służyła sprawom zawodowego wykształcenia i państwowego wychowania dziewcząt przedewszystkiem z najbliższych okolic miasta Dzisny. Zapisodawcy zwracają się do swoich następców i sukcesorów z moralnem zobowiązaniem, aby woli tej nie chcieli nigdy negować, czy warynkować, lecz by - przeciwnie - w miarę możności zawsze chcieli tę darowiznę ojczyźnie ukochanej popierać opieką moralną, społeczną i finansową.
Warszawa, dn. 29.V.1928 r.