Do tego meczu drużyna z Naszego miasta przystępowała z bardzo dużymi ubytkami kadrowymi. Na ławce rezerwowych zasiadł tylko jeden gracz a drugim rezerwowym był trener Wojciech Chamerski. Zawodnicy Naszej drużyny pokazali już nie raz, że w takich momentach potrafią się bardzo zmobilizować. Nie inaczej było i tym razem, już w 10 minucie po pięknym uderzeniu Mirosława Furmanka było 1- 0.